W trakcie kampanijnej dyskusji na temat kierunków rozwoju miasta, deklarowania szeregu obietnic inwestycyjnych, jedna z kluczowych kwestii wydaje pozostawać w cieniu: lokalne bezpieczeństwo.
W czasie, gdy kładziony jest nacisk na rozwój obszarów wymagających poniesienia niemożliwych dla budżetu miasta kosztów, kwestie związane z działaniami na rzecz poprawy bezpieczeństwa i komfortu życia jego mieszkańców, możliwe do realizacji posiadanymi siłami i środkami, pozostają w tyle. W wytyczanych celach, strategiach, długoterminowych planach nie sposób dostrzec chociażby ramowych projektów zakładających realne działania na rzecz poprawy szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Brak założeń dla wykorzystania służb miejskich w tym zakresie, jak również ich współdziałania i współpracy z innymi dedykowanymi dla bezpieczeństwa formacjami.
Z ramienia miasta służbą upoważnioną przepisami ustawy do
realizacji zadań w obszarze porządku publicznego jest Straż Miejska, która
powinna wykonywać i inicjować zadania w granicach swoich kompetencji. Nie
zawsze są one wystarczające, dlatego zachodzi
potrzeba współdziałania z innymi służbami, między innymi z Policją. Przykładem mogą tu
być różnego rodzaju zdarzenia drogowe w postaci kolizji, przekraczania
dozwolonej prędkości, parkowania w miejscach niedozwolonych. Straż Miejska może
przedsięwziąć działania zgodnie z określonym katalogiem wykroczeń, jednak nie
jest generalnie uprawniona do zatrzymywania kierujących pojazdami, którzy
popełniają wykroczenia. Na tym polu nieodzowna jest współpraca z Policją. Wiele
ulic bowiem, szczególnie wieczorem, to arena niebezpiecznych sytuacji. Popisy
prędkości na ulicach takich jak: Armii Poznań, Sobieskiego, Polnej czy
Poznańskiej to nie wyjątek . W tym zakresie działania Straży Miejskiej we
współpracy z Policją muszą być wzmożone.
Kolejnym obszarem takiej aktywności jest podjęcie rozwiązań w
zakresie szeroko rozumianej kultury na drogach. Nagminne parkowanie na pasach
ruchu, chodnikach, miejscach niedozwolonych, równolegle do linii ciągłych i na
zakrętach pojazdy istotnie utrudnia ruch i spowolnia jego dynamikę. Powoduje
realne zagrożenie dla innych uczestników, w tym często pieszych. Wymusza
niejednokrotnie popełnianie wykroczeń przez kierowców, którzy na przykład zmuszeni
są do wykonywania manewru wyprzedzania na zakrętach, czy naruszania linii
ciągłych. Uniemożliwia swobodny ruch pieszych, którzy omijając pojazdy wchodzą
na drogi. Przyczyniają się do powstawania korków. Przeciwdziałania tym
zjawiskom ze strony służby miejskiej nie widać. Nie wykazuje ona żadnej
własnej, nie wzbudzanej zgłoszeniem mieszkańca reakcji. Trudno bowiem dostrzec podejmowanie takich
interwencji poruszając się po ulicach miasta.
Oczywiście trzeba być elastycznym, wyrozumiałem i w pierwszej
kolejności po prostu życzliwym, bo często po prostu zaparkować nie ma gdzie. Nie
może oznaczać to jednak powszechnego pobłażania dla notorycznych sprawców
wykroczeń. I tutaj zadaniem jest reakcja
na drogowe patologie Straży Miejskiej, której nie spełnia w tym zakresie pokładanych
w niej oczekiwań. Patrolująca ulice miasta załoga nie interweniuje w takich
sytuacjach oraz ich nie odnotowuje. Dowodzi tego nagminność i powtarzalność
tych samych zdarzeń wykroczeniowych w
stałych lokalizacjach. Takie podejście należy bezdyskusyjnie zmienić. Wystarczającym jest bowiem ilość lubońskich strażników
miejskich aby działań takich oczekiwać i wymagać ich reakcji. Zarówno w tym obszarze jak i innych, będących
bolączką miasta, czyli zaśmieconych miejsc użyteczności publicznej, placów
rekreacji i zabaw, okolic przystanków, czy terenów zielonych, gdzie prócz
pozostawiania często podrzucane są też różnego rodzaju śmieci, w tym bardzo
często przez konsumentów mocniejszych trunków.
To podstawowe i ustawowe zadania tej formacji.
W tym miejscu pojawiają się również kolejne pola, gdzie
niezbędnym jest uaktywnienie działań Straży Miejskiej w zakresie współdziałania
z innymi służbami. Nie można poprzestać na zapewnieniach teoretycznych, że takie
współdziałanie jest, ale należy podejmować
realne i efektywne wspólne inicjatywy. Zapewne, jak większość jednostek straży
miejskich , także lubońska posiada umowę z Policją określającą zasady
współpracy. Należy więc tylko w tym zakresie przekuć teorię w praktykę. Mianowicie,
oczekiwana symbioza na polu tej kooperacji możliwa jest na bazie cyklicznych, częstych
spotkań roboczych, gdzie następuje analiza stanu faktycznego i potrzeb oraz
kierunków wspólnych działań. To także wdrożenie łączonych patroli, skutkujących
zwiększeniem ilości dyslokowanych do służby funkcjonariuszy. To w końcu również możliwość podejmowania
ponadstandardowych działań rozpoznawczych i analiz polegających np. na tworzeniu lokalnej mapy
zagrożeń w oparciu o faktyczne zgłoszenia mieszkańców odnotowywane przez obie
służby. Korelacja tych informacji ze
zgłoszeniami dokonywanymi na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa pozwoli
określić rzeczywisty obraz bezpieczeństwa miasta. Wskaże faktyczną mapę miejsc
niebezpiecznych i charakter najczęściej popełnianych wykroczeń.
W tej debacie na temat bezpieczeństwa równoległym,
niezmiernie ważnym elementem dyskusji musi być potrzeba dostosowania działań na
jego rzecz również w kontekście środowiska młodzieży szkolnej i grupy
społecznej seniorów. Troska o nieletnich to objęcie prewencją obszarów ich
aktywności. Okolic boisk szkolnych, placów zabaw, terenów zielonych czy rejonów
miejsc handlowych oraz punktów fast food, gdzie młodzież najczęściej spędza
czas w swoim towarzystwie. Należy zadbać aby był to czas bezpieczny, bez
narażania na aktywność osób o zamiarach chuligańskich, przestępczych czy
patologicznych. Ważnym jest znajomość takich miejsc i ich określenie jako
stałych punktów działań prewencyjnych. W działaniach na rzecz zapewnienia
komfortu bezpieczeństwa wśród seniorów należy natomiast uwzględnić ryzyko
dzisiejszych zagrożeń w obliczu rozwoju technologii i cyberprzestępczości. Wymaga
to objęcia seniorów ponadstandardowymi programami uświadamiającymi źródła
płynących zagrożeń, w tym głównie ryzyka wirtualnych przestępstw i działań grup
specjalizujących się w modyfikowanych na bieżąco wyłudzeniach metodą „na
wnuczka”. Dlatego to władze miasta i ich służby muszą ciągle podwyższać
poprzeczkę poziomu bezpieczeństwa mieszkańców, być liderem nowych projektów i
rozwiązań zapewniających jego pełne poczucie. Wzrost poziomu oczekiwań w tym zakresie
jest bowiem podstawowym prawem mieszkańców Lubonia.
Jak widać pole do wzmożenia aktywności władz miasta i jego służb jest ogromne i czas zacząć rozszerzać wszelkie działania na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców, tym bardziej, że często jest to możliwe bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów z wykorzystaniem obecnie posiadanych sił i środków.
Adam Półtoraczyk
Okręg Lasek, nr 7 na liście.